Forum tabaczane

Bart

Do pewnego czasu nazwa Harvard kojarzyła mi się wyłącznie z pewną hamerykiańską uczelnią o bardzo dobrej renomie. A to wszystko za sprawą pewnego małego siedmiogramowego pudełeczka. Ale zacznijmy od początku.

Pierwszy rzut oka na pudełeczko. Sliczne granatowe opakowanie. w prawym dolnym rogu napis "Harvard's Special-Snuff" który układa się w owal dookoła pięcioramiennej korony. Pudełeczko jest zgrabne i kształtami przypomina pudełko red bulla.

Jeśli chodzi o konsystencję... tutaj duży minus. Tabaka jest nierównomiernie rozdrobniona i posiada grudki co wyraźnie utrudnia wciąganie magicznego pyłku.

Tą niedogodność nadrabia smak. smaczny menthol który kręci leciutko w nosie i pozostawia uczucie świeżosci i w miarę odetkane zatoki.

Niestety nie orientuję się gdzie można ją kupić. Zapewne w Niemczech i Czechach, czyli w miejscach skąd wracali znajomi którzy ją przywozili.

Podsumowanie
wygląd pudełka: 5/5
konsystencja: -2/5
smak: 4/5
Uczucie "po" 4/5